Z uwagi, że zima jeszcze nie odpuściła i jest jeszcze trochę czasu do pierwszych prac polowych, postanowiłem z wyprzedzeniem opisać mój system irygacyjny, który świetnie sprawdził się w ubiegłym roku. Testowałem go od wiosny do jesieni. Działał bez zarzutu. W tym roku postanowiłem go trochę udoskonalić o czym napisze poniżej.
Mój ubiegłoroczny system składał się z :
1. Raspberry Pi, plus oczywiście DOMOTICZ
2. Moduł przekaźnika RM1 z izolacją optoelektroniczną 5V 10A/125VAC
3. Elektrozawór 1/2″-24vBurkert
4. Zawór kulowy
5. Zraszacz ogrodowy
6. Garść szybkozłączek i kawałków węży ogrodowych.
W wersji podstawowej systemu to w zupełności wystarcza. Należy podłączyć moduł przekaźnika do Raspberry a następnie podpiąć do niego elektrozawór. Wszystko spiąć wężami ogrodowymi i ustawić odpowiedni harmonogram lub zdarzenie. Ale po kolei.
Podłączenie przekaźnika i zarządzanie zasilaniem
Przekaźnik podłączamy według poniższego schematu:
- VCC – zasilanie 3,3 V PIN 01
- IN1 – podłaczany do odpowiedniego pinu GPIO – PIN XX
- GDN – uziemienie – PIN 06
Przewód zasilający elektrozawór podłączamy do zacisków z prawej strony. Rozcinany żyłę brązaową i łączymy z zaciskami nr 2 i 3 ( patrząc z lewej strony ). Żyła niebieska powinna zostać nieprzecięta. Po otrzymaniu sygnału z GPIO Raspberry złącza 2 i 3 zostają połączone i urządzenie jest zasilane.
Podłączanie do wodociągu nie wymaga wyjaśnień.
Skrypty sterujące przekaźnikiem.
Aby uruchomić urządzenie tworzymy nowy skrypt:
sudo nano zraszacz_ON.py
Wstawiamy poniższy kod:
#!/usr/bin/python import RPi.GPIO as GPIO GPIO.setmode(GPIO.BOARD) GPIO.setup(XX, GPIO.OUT) GPIO.output(XX,1) GPIO.cleanup()
Aby wyłączyć urządzenie tworzymy kolejny skrypt:
sudo nano zraszacz_OFF.py
Wstawiamy poniższy kod zmieniając GPI0.setup z 1 na 0
#!/usr/bin/python import RPi.GPIO as GPIO GPIO.setmode(GPIO.BOARD) GPIO.setup(XX, GPIO.OUT) GPIO.output(XX,0) GPIO.cleanup()
Nadajemy prawa do wykonywania dla skryptów
sudo chmod zraszacz_ON.py sudo chmod zraszacz_OFF.py
Ręczne wywołanie skryptów powinno uruchomić i wyłączyć urządzenie:
sudo python zraszacz_ON.py sudo python zraszacz_OFF.py
Moim zdaniem wygodniej jednak będzie użyć sterowanych bezprzewodowo gniazdek gniazdek, aby nie ciągać się z kablami po piwnicach np. Orvibo lub Xiaomi Smart Plug .
Integracja urządzeń z DOMOTICZEM.
Dodajemy wirtualny czujnik, ustawiamy na Przekaźnik.
W sekcji Przekaźniki ustawiamy akcje uruchomienia zaworu:
Ustawienie planów i zdarzeń
Możemy ustawić poszczególne okresy, w których system podlewania zostanie uruchomiony . Naciskamy przycisk „Plany” na kafelku w sekcji Przekaźniki. Możemy ustawić dowolny harmonogram.
W takiej wersji system funkcjonował u mnie w ubiegłym sezonie. Działał bardzo sprawnie. Podlewanie uruchamiało się na 15 min. codziennie. Minus tego rozwiązania był taki, że również podczas deszczu włączały się zraszacze, dlatego postanowiłem rozbudować system.
Dodatkowe elementy systemu
W tym sezonie system został rozbudowany o dwa nowe elementy, które opisywałem już na blogu:
Pozwoli mi to na bardziej precyzyjne zarządzanie procesem podlewania przy pomocy zdarzeń w Domoticzu. Do sekcji „Zdarzenia” przechodzimy poprzez ścieżkę /Konfiguracja/Więcej opcji/Zdarzenia. Otwiera się kreator, gdzie za pomocą prostych i intuicyjnych komend możemy budować dowolne zdarzenia. Wykorzystać możemy odczyty z czujników podłączonych do Rasberry jak również dane z sensorów wirtualnych. Ich podłączenie opisałem w poście Prognoza pogody z serwisów internetowych w Raspberry Pi i systemie DOMOTICZ.
Działający system pokaże, gdy na poważnie ruszy sezon ogrodowy.